Na półkach sklepowych dają się we znaki kolory fluorescencyjne tak zwane fluo. Kolorowy misz masz. Soczyste jaskrawe, przyciągają wzrok i poprawiają humor. Dajmy się ponieść szaleństwu. A teraz garść inspiracji.
z wybiegów:
źródło: google.pl, pinger.pl
tumblr.com, style.com
uwielbiam takie kolory!:D
OdpowiedzUsuńAż chce się powiedzieć fluo-duo (najczęściej występują w stylizacjach parami) :)
OdpowiedzUsuńwkurza mnie jak ludzie mylą fluo z pastelami, i w pastelowych mówią fluo, widzą coś oczojebnego żółtego i, że pastele. albo dają różne kolory, kilka pastelowych potem np czerwony i potem jakiś i mówią, że ''w tym sezonie modne pastele", wam też się w którejś notce zdarzyło, ale widzę, że coraz mniej tego błędu. ;))
OdpowiedzUsuń