Hej! Nie ogarniam fenomenu kosmetyków Balea na polskich blogach i youtubach. To tak jakby osoba z zagranicy obkupiła się w kosmetykach produkowanych dla Rossman'a i cieszyła się że ma coś extra będąc na wycieczce w Polsce.
Balea to najniższa i najtańsza półka kosmetyków produkowanych dla drogerii DM dostępnych w Austrii i Niemczech. Ceny za produkty Balea to często granica do 2/3 euro.
Jak wiecie od jakiegoś czasu mieszkam w Wiedniu, więc sklepy Dm mam na każdym kroku. Postanowiłam przetestować i pokazać wam kilka podstawowych kosmetyków Balea, które udało mi się ostatnio zakupić. Jeśli chodzi o jakość tych produktów to wiadomo czego możemy spodziewać się np kupując żel pod prysznic za 90 centów.
Dla was dzisiaj 2 suche szampony, krem antycellulitowy, żel do twarzy, oraz 2 żele pod prysznic.
+ + + Suchy szampon do każdego rodzaju włosów.
Pojemność 200ml. Na włosy spryskujemy w odległości 20 cm. Nie zostawia białego proszku, miły i przyjemny zapach. Kosmetyk dość wydajny jak na swoją cenę.
Cena to ok 2 euro.
- - Suchy szampon do włosów.
Na opakowaniu pisze o świeżym efekcie itp. Kupiłam bo chciałam wypróbować czegoś nowego. Nigdy więcej nie wrócę do tego produktu.
Osobiście nie polecam. Zostawia biały proszek na włosach, co jest trudne do usunięcia. Zapach jest dość męczący.
cena ok 2,50euro.
+ + + Żel - krem antycelluitowy z kofeiną, z ekstraktem cytryny i bambusa.
Pojemność 200ml. Żel ma dość płynną konsystencje, dobrze rozprowadza się na skórze. Miły i przyjemny zapach. Myślę że po dłuższym, regularnym stosowaniu poprawia minimalnie stan skóry w okolicach brzucha i ud.
Polecam osobiście.
cena: 3 euro.
+ + + Żel do mycia twarzy do każdego rodzaju skóry, o zapachu grejpfruta.
Pojemność 150ml. Dobrze się pieni, miły i przyjemny zapach. Lubię też to ze ma pompkę i wiemy ile potrzebujemy stosować, przez co wydaje się wydajny. Nie wysusza skóry.
Polecam osobiście.
Cena: ok 1,50euro
+ + + Kremowy balsam pod prysznic do suchej skóry.
Pojemność: 400ml. Nie jest to żel, tylko krem który stosujemy po umyciu i musimy go spłukać. Przez co skóra staje sie nawilżona. Krem ma konsystencje balsamu, i piękny zapach wanilii.
Polecam.
cena: ok 2 euro.
+ + + Żel po prysznic o zapachu waniliowym i pomarańczowym.
Pojemność: 300ml. Jest to limitowana edycja. Żel ma płynną konsystencje, dobrze się pieni. Ma przyjemny zapach wanilii i pomarańczy. Polecam osobiście.
Cena: ok 90 centów.
Pytania / Facebook / blog.onet.pl / Twitter
i never tried this brand..i think we don't have in italy
OdpowiedzUsuńkisses
Yes I'm sure you don't have this brand in Italy , It's a most cheap cosmetics in Germany and Austria
Usuń*the cheapest
Usuńogarnij swój angielski , bo nie pierwszy raz takie kwiatki u ciebie widzę
Damn. Dzięki że cię ma.
UsuńP)rzydatny poste :)
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś wypróbować :)
Zapraszam na Nowy wpis na http://wirginiathings.blogspot.com/2015/01/grey-coat.html
Zostaw ślad po sobie :*
o nie te zele musza byc genialne i pewnie pieknie pachna, musze dorwac cos podobnego koniecznie!:)
OdpowiedzUsuńJa tez nie rozumialam tej fascynacji. Czemu nikt nie napisze, ze zele lub cokolwiek innego z Isany sa rewelacyjne :P Ale z drugiej strony skoro pomadki z Mannhatanu kosztuja u nas 18 zl, a w Niemczech 2 euro, to nic tylko jechac i wykupywac niemieckie Rossmanny i DM-y :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://dookola-swiata-w-jeden-dzien.blogspot.ch/
Co chwile widzę na polskich blogach zachwyt nad kosmetykimi Balea. A ja tam wiem ze to jest najtańsza i najniższa półka kosmetyków.
UsuńWszystkie mogłabym używać :)
OdpowiedzUsuńBrzmi to ciekawie i zachęcająco:)
OdpowiedzUsuńcena wprawia mnie w osłupienie, bardzo tanio ! ja ich jeszcze nie używałam, bo jak się do czegoś przywiążę... Ale wszystko przede mną :) dziękuję za odwiedziny mojego bloga i komentarz. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńWidziałam że są jakieś interentowe sklepy na których możesz kupić produkty Balea ale ceny są kosmiczne.
Usuńchętnie wypróbowałabym te żele ;)
OdpowiedzUsuńJa też jeszcze nie miałam niczego tej marki. Tyle jest tych kosmetyków na rynku, że naprawdę ciężko wszystkiego spróbować!
OdpowiedzUsuńZapomniałam dodać, że dodałam Cię do obserwowanych :-)
UsuńOpakowania wyglądają całkiem ładnie, chętnie wypróbuję je na sobie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :*
PS: Będę bardzo wdzięczna jeżeli klikniesz w link na moim blogu ♥
http://kasjaa.blogspot.com/
Przydatny post!
OdpowiedzUsuńwww.homemade-stories.blogspot.be
przyznam szczerze, że nigdy nie próbowałam :) póki co jestem wierna kosmetykom marki Tołpa
OdpowiedzUsuńStrasznie mi pomogłaś <3
OdpowiedzUsuńSuper blog . perfekto <3
Obserwacja za obserwacje na blogu ? Zacznij kochana a napewno sie odwdzięczę tylko poinformuj <3
do suchych szamponów nie mogę się przekonać.
OdpowiedzUsuńMiałam ten sam problem, nie mogłam się przekonać i zrozumieć fenomenu tych suchych szamponów. Teraz wiem, że kiedy nie mam możliwości umycia włosów bo np muszę gdzieś szybko wyjść, a moje włosy nie prezentują się pięknie to jest to wielkie wybawienie.
UsuńTanie, nie zawsze oznacza, że najgorsze :)
OdpowiedzUsuń____________________________
Obserwacja za obserwacje? :)
Zacznij, a odwdzięczę się!
http://liarsbyzara.blogspot.com/
Nie neguje cen, ale jaki jest fenomen tych kosmetyków? Jeżeli miałabym porównać jakość do ceny to polecam.
UsuńNo właśnie, to co tanie często jest nawet lepsze od przereklamowanych, chemicznych produktów. A o marce BALEA nigdy nie słyszałam o dziwo :)
OdpowiedzUsuńehh ... nie mam dostępu do tych ksometyków :( .... a na necie drogo
OdpowiedzUsuńWidziałam ile kosztują na internecie i aż głowa boli, zważywszy na to ze ceny to max 3 euro.
UsuńTeż wiele dobrego słyszałam o tych kosmetykach. Z chęcią bym je przetestowała. Szkoda, że nie mam do nich dostępu:(
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie napisane. Super wpis. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń